Eksperyment nr 2
Kolejnym „wyczarowanym cudem”, który wykonać można samodzielnie jest lampa lawa.
Wielu z Was na pewno widziało lampki nocne, w których kolorowe bąbelki unoszą się w górę i spadają w dół.
Jak wykonać eksperyment z lampą lawą w domu?
Potrzebujesz:
• wody,
• oleju roślinnego,
• tabletki musującej (np. z witaminami, albo zwykłą aspirynę),
• barwnika w dowolnym kolorze (np. tusz lub atrament),
• szklanego naczynia (zlewka lub szklanka).
I co dalej gdy już wszystko gotowe?
• Do szklanego naczynia, w naszym przypadku zlewki, wlewamy wodę, tak aby zajmowała około 1/4 naczynia.
• Następnie do wody dodajemy olej, wlewając go delikatnie po ściankach naczynia.
• Kolejnym krokiem jest dodanie kilku kropli barwnika.
• Do tak przygotowanej bazy pod nasz eksperyment wrzucamy tabletkę musującą.
• Obserwujemy efekty:
Musimy chwileczkę odczekać, aż tabletka zacznie się rozpuszczać. Spróbujcie zrobić to samo doświadczenie w ciemnym pomieszczeniu, a naczynie podświetlić od dołu, np. za pomocą telefonu. Efekt będzie jeszcze ciekawszy.
Czy to co zobaczymy przypomina lampę lawę? Odpowiedź należy do Was. A może uda się wytłumaczyć, co takiego zadziało się w naszym szklanym naczyniu?
Dlaczego olej unosi się na wodzie?
Spowodowane jest to różnicą gęstości obu cieczy. Woda jest substancją cięższą od oleju (posiada większą gęstość) przez co zostaje na dnie naczynia i nie miesza się z olejem.
A co z barwnikiem?
Jest on na bazie wody, a co za tym idzie przenika przez olej i zabarwia tylko wodę na dnie naczynia.
Po co tabletka musująca?
Tabletka musująca wrzucona do zlewki opada na dno. Rozpuszcza się w zabarwionej wodzie wytwarzając bąbelki z gazem - dwutlenkiem węgla, który unosi się w wodzie i wypycha bąbelki ku górze. Unoszenie się kolorowych kuleczek jest możliwe dzięki wytwarzającemu się dwutlenkowi węgla. Jest on lżejszy od oleju i od wody, więc ulatuje do góry. Gaz ten na powierzchni naczynia utlenia się (miesza z powietrzem), a bąbelki spadają na dno.
Zakochaj się w Polsce
i w Eksperymentarium!
W dniu 4 kwietnia odwiedziła nas ekipa programu "Zakochaj się w Polsce" emitowanego przez TVP. Eksperymentarium znalazło się na liście atrakcji, które zostaną zaprezentowane w odcinku na temat Chojnic.
Nagranie było dla nas i maluchów, które nas tego dnia odwiedziły, bardzo ekscytującym wydarzeniem. Mieliśmy okazję z bliska przyjrzeć się pracy reżysera, operatorów, dźwiękowców i oczywiście aktorów.
Kto wie, może stało się to inspiracją dla naszych małych gości, aby w przyszłości zagościć w branży filmowej?
Czekamy na emisję odcinka, która odbędzie się za ok. 2-3 miesiące i oczywiście zapraszamy do oglądania.
https://eksperymentariumchojnice.pl/index.php/co-nowego-w-eks?start=300#sigProId808216a029
Witaj wiosno!!!
Wszyscy mają już dosyć zimy i z niecierpliwością wypatrują cieplejszych dni.
Często zastanawiamy się, jak to możliwe, że podaje się dwie daty rozpoczęcia wiosny? Pierwszy dzień astronomicznej wiosny 2018 wypada 20 marca, za to pierwszy dzień kalendarzowej – 21 marca. Czym różni się wiosna kalendarzowa od astronomicznej? Dzień 21 marca to początek kalendarzowej wiosny. Tak, jak pozostałe pory roku, tak i wiosna w kalendarzu zawsze wypada w ten sam dzień. Niekiedy pierwszy dzień astronomicznej wiosny i wiosna kalendarzowa zbiegają się w czasie. W tym roku astronomiczną wiosnę witamy dzień wcześniej. Ta różnica wynika z ruchu Ziemi wobec Słońca. Wiosna astronomiczna zaczyna się zawsze w równonoc wiosenną.
Od tego momentu dni stają się dłuższe, a noce krótsze.
Lecz tak naprawdę wiosna zaczyna wraz z pierwszymi ciepłymi dniami i… wiosennymi spacerami.
Gdzie szukać wiosny w przyrodzie?
Pierwszymi oznakami tej pięknej pory roku, charakteryzującej się umiarkowanymi temperaturami powietrza jest pojawienie się przebiśniegów. Uroczych małych kwiatków z białymi dzwoneczkami. W lesie zaczyna kwitnąć leszczyna, a ptaki, które na długie zimowe miesiące odleciały do ciepłych krajów wracają aby cieszyć nasze oko oraz ucho swoim pięknym śpiewem. Budzą się zwierzęta pogrążone w śnie zimowym. Wkoło nas robi się zielono.
A jak witamy Panią Wiosnę?
Starosłowiański zwyczaj, który pielęgnujemy do dnia dzisiejszego mówi, że pierwszego dnia wiosny należy wypędzić zimę poprzez topienie kukły zwanej Marzanną. Jest ona odzwierciedleniem bogini zimy i mrozów.
Jest to słomiana postać kobiety przyodziana w białe płótno, zdobiona wstążkami i koralikami. Topimy ją w akwenach wodnych, aby przywitać piękne, słoneczne dni. Dawniej wierzono, że zwyczaj ten przyniesie urodzaj plonów.
W jaki sposób wy świętujecie nadejście tak wyczekiwanej pory roku?
Savoir-vivre
wobec osób niepełnosprawnych.
Czym jest pojęcie savoir- vivre każdy z nas wie. Przekazujemy zasady dobrego wychowania naszym pociechom, aby mogły czuć się pewnie w różnych sytuacjach życiowych. Jednak czy jesteśmy w stanie uświadomić naszych najmłodszych, w jaki sposób zachować się wobec osoby niepełnosprawnej? Zadajmy sobie pytanie ,jak często my dorośli jesteśmy skrępowani obecności osoby niepełnosprawnej. Dzieci same w sobie mają więcej przysłowiowego „luzu” i łatwiej odnajdują się w nowych dla nich sytuacjach. Mimo to pamiętajmy, że „luz” nie zawsze idzie w parze z odpowiednim zachowaniem.
Chcesz, aby Twoja latorośl zapoznała się z podstawowymi zasadami savoir- vivre wobec osób niepełnosprawnych? Zapisz ją na zajęcia do naszego Eksperymentarium, a my w ciekawy sposób postaramy się przekazać tą wiedzę.
Eksperyment nr 1
Gdy dopada Cię nuda, kolejna gra już nie jest tak fascynująca jak na początku... - nasuwa się pytanie co dalej robić z czasem?
Mamy odpowiedź!
Domowe eksperymenty. Nie potrzebujesz do nich specjalistycznego chemicznego sprzętu, ani tajemniczych odczynników.
Wystarczy to, co znajdziesz w kuchni: woda, olej, czy mleko.
Chcesz dowiedzieć się jak je wykonać? Zapraszamy do Eksperymentarium. A może warto spróbować zrobić parę eksperymentów samodzielnie, w domu?
Spróbujmy!
Do pierwszego eksperymentu potrzebujesz:
• Mleko (najlepiej 3,2% tłuszczu)
• Barwnik spożywczy (albo atrament lub barwnik do jajek) w trzech kolorach
• Płyn do mycia naczyń
• Wykałaczkę lub patyczek higieniczny
• Głęboki talerzyk najlepiej plastikowy
• Kubeczek (plastikowy bądź szklany)
I co dalej jak już wszystko przygotowane?
• Wlewamy niewielką ilość mleka do talerzyka, tak aby zakryło jego dno.
• Do mleka dodajemy barwniki w trzech kolorach w niewielkiej ilości.
• Do kubeczka przelewamy płyn do mycia naczyń (mała ilość wystarczy)
• Patyczek higieniczny lub wykałaczkę zanurzamy w płynie i dotykamy nim barwnik, który jest w mleku (nie mieszamy, tylko przykładamy delikatnie w jedno miejsce). Dla lepszego efektu możesz przytrzymać go dłużej w jednym miejscu.
Zaskoczeni efektem?
Spróbujcie sobie wyjaśnić dlaczego zaszła właśnie taka reakcja, a wnioski zapiszczcie na kartce. I przyjdźcie z tą kartką do Eksperymentarium. Spróbujemy razem powtórzyć doświadczenie - i wspólnie je wytłumaczyć.
Udanej zabawy!
Ślizg lodowy
Żagle śmigające po zamarzniętym jeziorze... nie, to nie są żadne żaglówki! Zimą na lodzie spotkać można bojery.
Żegluje się latem, bojerem się lata!
I to zimą, po lodzie.
Gdzie można zobaczyć lot bojerem? Dzięki aurze, jaka aktualnie panuje, mamy niebywałą możliwość spotkać bojery na Jeziorze Charzykowskim. Bojerowcy z niecierpliwością czekali na taką okazję całą zimę. Może więc i w wietrzny zimowy dzień warto wybrać się nad jezioro?
Latanie bojerem to z pewnością wspaniała przygoda, ale czasem też niebezpieczna. Bojery osiągaja prędkości nawet do 100-150 km na godzinę. Wiadomo też, że lód bywa zdradliwy. Latanie bojerem wymaga nie tylko refleksu i skupienia, ale i dużej wprawy. I nigdy nie należy wybierać się nad wodę samemu.
Prawdziwi bojerowcy nie wybierają się na lód przed dokonaniem dokładnych pomiarów grubości lodu i odpowiedniego przygotowania.
Chcecie sprawdzić się w lotach bojerem? Zapraszamy do Eksperymentarium. Tutaj możecie na prawdziwym bojerze:
- sprawdzić olinowanie
- ożaglowanie:
i kondycję płóz.
Wyposażyć się w odpowiedni strój,
by z odważnym sercem
ruszyć na lód.
Trzeba wykazać sie refleksem
precyzją
i pełnym skupieniem.
I dzielić pasją z przyjacielem:
Zapraszamy wszystkich starych i nowych miłośników zimowego żeglowania!
Eksperymentarium kocha
naukę i zabawę.
Każdy, kto nas odwiedzi w walentynki, 14 lutego, otrzyma od nas prezent. Taki od serca.
Zapraszamy
Ferie trwają
Tak, tak! W Eksperymentarium wciąż trwają ferie!!
W najbliższe dwa tygodnie zapraszamy wszystkie dzieci, które uczą się, mieszkają i odpoczywają w czasie ferii w województwie kujawsko-pomorskim.
Ale nie tylko. Każdy, kto wrócił już do szkoły po dwóch tygodniach laby, też może nas odwiedzić.
Może znajdzie się jakaś dłuższa przerwa w trakcie lekcji?
Zapraszamy
Tel. 739 007 599
Ile bałwanów
ulepiliście już tej zimy?
W Eksperymentarium bałwany z radości... aż skaczą.
Wreszcie znalazły miejsce dla siebie. Choć śniegu nie widać. Nawet gorąca atmosfera podczas zajęć im nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie, wciąż pojawiają się nowe bałwany!
Przyjdźcie, sprawdźcie, stwórzcie własne!
Zapraszam do udziału w warsztatach zimowych w okresie ferii, aż do 23 lutego.
Zapisy pod numerem telefonu: 739 007 599
Pozdrawiam
Bałwan
https://eksperymentariumchojnice.pl/index.php/co-nowego-w-eks?start=300#sigProId9da061f239
Ferie w Eksperymentarium
Ferie trwają w najlepsze a w domu powiewa nudą?
Pogoda mało zimowa, a Ty masz już dość siedzenia przed komputerem?
Pora się ruszyć, bawić, ruszyć z nami zasmakować przygód!
Specjalnie dla Was przygotowaliśmy aż 5 tematów ciekawych warsztatów. Zapewniamy zakręcone zabawy, mnóstwo śmiechu oraz szczyptę szaleństwa z bajecznymi przyjaciółmi. Nie czekaj i zapisz się już dziś!
Więcej informacji pod numerem telefonu 739 007 599 bądź osobiście przy ulicy Piłsudskiego 30b w Chojnicach.
Liczba miejsc jest ograniczona - maksymalna grupa liczy 20 osób.
Cena: 15 zł od osoby.
Harmonogram: